Psy: Nasi najlepsi przyjaciele w zdrowiu i chorobie
- Przysmaki Dla Psa
- 15 maj 2023
- 5 minut(y) czytania

Psy, często okrzyknięte najlepszymi przyjaciółmi ludzi, były przedmiotem wielu badań naukowych dotyczących tego, jak mogą poprawić nasze samopoczucie.
W tym artykule wyjaśnimy, w jaki sposób przyjazny szczeniak może korzystnie wpłynąć na Twoje zdrowie.
Dowiedz się, jak psy mogą przyczynić się do naszego dobrego samopoczucia fizycznego i emocjonalnego. Według Amerykańskiego Towarzystwa Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt (ASPCA) około 78 milionów psów jest trzymanych jako zwierzęta domowe w Stanach Zjednoczonych.
Nie jest jasne, kiedy psy zostały udomowione po raz pierwszy, ale badanie opublikowane w zeszłym roku twierdzi, że przynajmniej w Europie psy zostały oswojone 20 000–40 000 lat temu. Jest prawdopodobne, że ludzie i psy łączyła szczególna więź przyjaźni i wzajemnego wsparcia przynajmniej od czasów neolitu — ale dlaczego ta więź była tak długotrwała? Oczywiście ci kuzyni wilków historycznie byli wspaniali w zapewnianiu bezpieczeństwa nam i naszym domostwom, pilnowaniu naszych domów, naszego bydła i różnych dóbr materialnych. W całej historii ludzie szkolili również psy, aby pomagały im w polowaniach, lub wyhodowali wiele dziwacznie wyglądających gatunków ze względu na ich bystrość lub elegancję. Jednak psy są również – i mogły zawsze być – naprawdę cenionymi towarzyszami, słynącymi ze swojej lojalności i pozornie nieustannej chęci wywołania uśmiechu na twarzach swoich właścicieli. W tym artykule opisujemy badania, które pokazują, w jaki sposób nasze psy sprawiają, że jesteśmy szczęśliwsi, bardziej odporni na stres i zdrowsi fizycznie, by wymienić tylko kilka sposobów,
w jakie te ukochane czworonogiwspierają nasze dobre samopoczucie.
Jak psy utrzymują cię w dobrym zdrowiu

Wiele badań sugeruje, że posiadanie psów jako zwierząt domowych wiąże się z lepszym zdrowiem fizycznym, jak pokazują recenzje Zaufane źródło istniejącej literatury. Te
ustalenia utrzymują się. Psy „zmuszają” swoich właścicieli do codziennych
ćwiczeń. W zeszłym roku magazyn Medical News Today doniósł o badaniu, które wykazało, że posiadanie psa zmniejsza
ryzyko przedwczesnej śmierci nawet o jedną trzecią.
Ponadto naukowcy z Uniwersytetu Harvarda w Cambridge w stanie Massachusetts sugerują, że właściciele psów mają mniejsze ryzyko chorób serca.
Dlaczego? Trudno ustalić związek przyczynowy między posiadaniem psa a lepszym zdrowiem.
Jednak korzyści mogą pojawić się dzięki szeregowi czynników związanych z dostosowaniem stylu życia, które ludzie zwykle dokonują po podjęciu decyzji o adopcji psiego przyjaciela.
Najbardziej widocznym takim czynnikiem stylu życia jest aktywność fizyczna.
Nie da się tego obejść: jeśli masz psa,
musisz zobowiązać się do spacerów dwa razy dziennie — a czasem nawet więcej.
Według artykułu opublikowanego w The Journal of Physical Activity and Health, właściciele psów częściej chodzą na spacery w celach rekreacyjnych niż zarówno właściciele niebędący zwierzętami domowymi, jak i osoby posiadające koty domowe.
Wyniki oparto na badaniu kohorty 41 514 uczestników z Kalifornii, z których niektórzy posiadali psy, niektórzy z nich mieli koty, a niektórzy z nich nie mieli żadnych zwierząt domowych.
Co więcej, kilka ostatnich badań – w tym jedno z University of Missouri w Kolumbii i inne z Glasgow Caledonian University w Wielkiej Brytanii – wykazało, że dorośli w wieku 60 lat i starsi cieszą się lepszym zdrowiem dzięki „wymuszonym” ćwiczeniom, jakie wykonują podczas spacerów z psami.
„W ciągu tygodnia ten dodatkowy czas spędzony na marszu może sam w sobie wystarczyć, aby spełnić zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia dotyczące co najmniej 150 minut umiarkowanej do intensywnej aktywności fizycznej”.
Philippy Dall z Glasgow Caledonian University
Psy mogą wzmocnić nasze zdrowie nie tylko wtedy, gdy się starzejemy, ale także dużo, dużo wcześniej: zanim jeszcze się urodzimy. Badania opublikowane w zeszłym roku sugerują, że dzieci, które miały kontakt z psami jeszcze w łonie matki – ponieważ ich matki spędzały czas z psami w czasie ciąży – miały mniejsze ryzyko rozwoju egzemy we wczesnym dzieciństwie.
Naukowcy zauważyli również, że dzieci narażone na niektóre bakterie przenoszone przez psy również doświadczyły zmniejszenia objawów astmy.
„Psy sprawiają, że ludzie czują się dobrze”
Być może najbardziej intuicyjną korzyścią płynącą z dzielenia życia i domu z psim przyjacielem jest to, że psy niemal natychmiast zapewniają „dobre samopoczucie”.
Psy są często wykorzystywane jako zwierzęta terapeutyczne, ponieważ działają uspokajająco na ludzi.
Naprawdę trudno się nie rozweselić, nawet po ciężkim dniu pracy, kiedy z — często wokalnym — entuzjazmem wita się przyjacielski pies.
Naukowcy wyjaśniają, że jest to spowodowane działaniem oksytocyny „hormonu miłości”.
„W ostatnich dziesięcioleciach”, piszą autorzy recenzji zamieszczonej w czasopiśmie Frontiers in Psychology, „znacznie wzrosła pomoc zwierzętom w terapii, edukacji i opiece”.
Kiedy wchodzimy w interakcje z psami, nasz poziom oksytocyny gwałtownie wzrasta. Ponieważ jest to hormon w dużej mierze odpowiedzialny za więzi społeczne, ten hormonalny „zastrzyk miłości” poprawia nasze samopoczucie psychiczne. Wcześniejsze badania przeanalizowane w przeglądzie wykazały, że właściciele psów mają bardziej pozytywne interakcje społeczne, a obecność psich przyjaciół sprawia, że ludzie bardziej ufają… a także bardziej zasługują na zaufanie. Ponadto wydaje się, że psy zmniejszają objawy depresji i czynią ludzi bardziej odpornymi na stres. Dlatego psy są często wykorzystywane jako zwierzęta terapeutyczne. Jak zauważył badacz Brian Hare z Duke University w Durham w Północnej Karolinie w wywiadzie dla The Washington Post: „Psy sprawiają, że ludzie czują się dobrze, a ich jedynym zadaniem jest pomaganie ludziom w stresujących sytuacjach poczuć się lepiej”.
Naukowcy wysuwają hipotezę, że psy terapeutyczne mogą poprawić samopoczucie psychiczne dzieci
przechodzących terapię przeciwnowotworową, a także pomóc osobom, u których zdiagnozowano zespół stresu pourazowego (PTSD), radzić sobie z objawami destrukcyjnymi, a nawet zapobiegać wystąpieniu epizodów PTSD.
Czego mogą nas nauczyć badania kliniczne na psach
Nasi psi towarzysze mogą również dać nam wskazówki i otworzyć

nowe ścieżki badań, jeśli chodzi o badania kliniczne dotyczące naszych własnych problemów zdrowotnych. Psy dzielą wiele c horób z ludźmi; dowiadując się o nich więcej,możemy też dowiedzieć się więcej o sobie. Badanie, które zostało omówione przez MNT na początku tego
roku, ujawnia, że psy dzielą pewne warunki metaboliczne – takie jak otyłość – ze swoimi ludzkimi właścicielami.
W związku z tym pogłębienie wiedzy na temat mikroflory jelitowej psów i wpływu diety może pomóc nam
zrozumieć, jak najlepiej radzić sobie z własnymi nawykami żywieniowymi.
Podobnie jak ludzie, psy mogą również zachorować na niektóre formy raka. Podobnie jak my, psy mogą wywoływać guzy mózgu w podobny destrukcyjny sposób, więc wiedza, które geny predysponują naszych psich towarzyszy do glejaków, może również zostać przełożona na badania nad rakiem u ludzi.
Co więcej, zaraźliwa postać psiego raka może rzucić światło na to, jak rozwinęły się formy raka występujące u ludzi.
Psy mogą również doświadczać pewnych cech charakterystycznych dla demencji, takich jak upośledzona zdolność rozwiązywania problemów. Naukowcy wyjaśniają, że dzięki zrozumieniu, w jaki sposób te czworonogi wpływają na zadania poznawcze, możemy lepiej przygotować się do rozwiązania zagadki demencji również w przypadku ludzi.
„Psy”, zauważa dr Rosalind Arden z London School of Economics and Political Science w Wielkiej Brytanii, „są jednymi z nielicznych zwierząt, które odtwarzają wiele kluczowych cech demencji”.
„[S]o”, dodaje, „zrozumienie ich zdolności poznawczych może być cenne, pomagając nam zrozumieć przyczyny tego zaburzenia u ludzi i być może przetestować jego leczenie”.
Psy to nie tylko niezwykle sympatyczni i często bardzo zabawni przyjaciele, których wybryki stale napędzają internetowy magazyn memów; ich towarzystwo utrzymuje nas również w dobrej formie fizycznej. Ponadto ich problemy zdrowotne — niestety, ale ujmująco — często odzwierciedlają nasze własne. Przede wszystkim jednak witamy je w naszym życiu — i robimy to od niepamiętnych czasów — ponieważ natychmiast przynoszą nam radość i spokój, na które inaczej musielibyśmy ciężko pracować.
Autor Dean Koontz doskonale podsumował to w swoim pamiętniku o swoim ukochanym psie:
„Jednym z największych darów, jakie otrzymujemy od psów, jest czułość, którą w nas wywołują. […] Swoją radością przebywania z nami, niezawodnym pogodnym usposobieniem, radością, jaką wnoszą do zabawy, ciekawością, z jaką podchodzą do każdego nowego doświadczenia, psy potrafią stopić cynizm i osłodzić zgorzkniałe serce”.
*artykuł pochodzi z Medical News Today (https://www.medicalnewstoday.com/articles/322868)



Komentarze